Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
^^KaŚ^^
Moderator
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mi sie pytasz?
|
Wysłany: Czw 20:20, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
[heh] Kubek gorącej czekolady którą uwielbiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lila
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska RRulezz xD
|
Wysłany: Czw 20:42, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ku niezadowoleniu Bdena podleciala Audrey i na Jego oczach wypila ulubione kakao Brenda xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
^^KaŚ^^
Moderator
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mi sie pytasz?
|
Wysłany: Czw 20:44, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Brendon postanowił sie na niej odegrac i pociągnał ją za krowi kolczyk, a potem rozpłakał sie jak małe dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panikara^^
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Czw 21:23, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
po godzinie płakania zobaczył jak Audrey biega jak szalona bo jak się okazało Brendon wyrwał jej kolczyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fobmroweczka
Moderator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszczyny
|
Wysłany: Czw 23:25, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
więc brendon postanowił zrobić jej na złosc i zjadł kolczyk, a na niebie pojawiła się różowa krowa śpiewająca camisado - Ryan zrozumiał, że jego przyjaciel albo zwariował, albo zbiorowo łyknęli LSD:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
^^KaŚ^^
Moderator
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mi sie pytasz?
|
Wysłany: Pią 21:16, 30 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Okazało sie ze ani nie zwariowali, ani nie łykneli LSD tylko po prostu była to "Świeta Krowa" fanka PATD która dostała misje od Jezusa i musiała coś załatwić na ziemi, była to ścisle tajna sprawa związana z Spencerem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fobmroweczka
Moderator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszczyny
|
Wysłany: Sob 0:10, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ekhm, KAŚ temat jezusa pozostaje poza tą grą. Bo możemy kogoś obrazić(jestem osobiście wierząca a niepraktykująca)
nie chce dawac ostrzeżeń
Brendon z Ryanem postanowili schować się w jednym z pohitlerowskich bunkrów w Euroipe i w spokoju skomponować muzykę do nowych genialnych tekstów Ryana, które miał w zanadrzu, przez co wsiedli do samolotu i wylądowali we francji - prowansji dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura Kopczyńska
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 8:09, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Brendon, nieprzyzwyczajony do takich surowych warunków, zapytał Ryana, czy w nocy może z nim spac, bo bardzo się bał sam leżec w łóżku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fobmroweczka
Moderator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszczyny
|
Wysłany: Sob 9:42, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ryan powiedział, ze nie będzie miał nic przeciwko o ile Bden spyta sie o zgodę Keltie, więc nasz wspaniały ciemnowłosy pięknousty chłopak zadzwonił do dziewczyny swojego przyjaciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura Kopczyńska
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:23, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Sympatia Ryana zgodziła się za pierwszym razem, ale tylko dlatego, bo się bała, że Ryan się przeziębi i dlatego zgodziła się, żeby Brendon go ogrzewał (w łóżku, przytulając się).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fobmroweczka
Moderator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszczyny
|
Wysłany: Sob 23:24, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
więc chłopcy zasnęli smacznie śniac o zębowej wróżce i przytulajac się słodko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura Kopczyńska
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 6:11, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
W środku nocy Brendonowi zdawało się, że słyszał wycie wilkołaka, więc obudził natychmiast Ryana, by ten poszedł w nocy w las i go zabił (wilkołaka, nie Brendona)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
^^KaŚ^^
Moderator
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mi sie pytasz?
|
Wysłany: Nie 14:23, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ryan powiedział że mu mama nie kazała w nocy chodzić po lesie samemu wiec poszli razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laura Kopczyńska
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 16:08, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
W połowie drogi Brendon przypomniał sobie, że mieli wziąsc ("na wszelki wypadek") zabawkową strzelbę, więc musieli się wrócic, ale wtedy...wtedy Brendon poczuł za sobą oddech WILKOŁAKA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fobmroweczka
Moderator
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 919
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszczyny
|
Wysłany: Nie 17:08, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jak się okazało był to ostatni żyjący kuzyn draculi(wilkołak nie Brendon)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|